Grzegorz Mrowiec

doradztwo niezależne od banków, firm leasingowych, towarzystw ubezpieczeniowych, sprzedawców maszyn

Oczywiście można używać prywatnego telefonu do celów firmowych. Przy czym podobnie jak przy samochodach należy rozróżniać korzystanie prywatne od firmowego. Można oczywiście mieć telefon tylko do celów firmowych (nasz prywatny numer abonencki może być przepisany „na firmę” - w tym celu należy skontaktować się ze swoim operatorem) – wtedy wszystko jest kosztem w całości: abonament, zakup doładowania, zakup nowego telefonu czy niezbędnych akcesoriów (tzn. wymaganych przepisami, np.: zestaw głośnomówiący lub słuchawki jeśli prowadzimy samochód). Oczywiście w takim przypadku, żeby być w zgodzie z obowiązującymi przepisami, nie można korzystać z tego telefonu do celów prywatnych. 

Druga opcja to pozostawienie numeru jako prywatnego i wydzielanie tych kosztów które dotyczą załatwiania spraw firmowych. Najwygodniej jest po prostu na podstawie comiesięcznego bilingu zaznaczać rozmowy firmowe i na podstawie dodatkowego dokumentu księgowego (własnego) wpisywać je do KPiR jako „pozostałe wydatki”. Jeśli mamy abonament to należy proporcjonalnie z niego wydzielić ile przypada na rozmowy prywatne a ile na firmowe. Problemem przy takim rozliczaniu może być wliczanie do kosztów np. zakupu zestawu głośnomówiącego – w razie kontroli fiskus może stwierdzić, że korzystamy z tego zestawu również prywatnie i nie wolno nam zaliczyć go do kosztów działalności i to niestety my będziemy musieli udowodnić że korzystamy z niego tylko do celów firmowych (a jest to praktycznie nierealne).